Mój pierwszy plener z pozującymi dziewczynami ;) Photohibition dał cenne uwagi, które niekoniecznie udało się wprowadzić w życie, ale jakoś poszło.
Zaczyna wciągać mnie strzelanie do ludzi ;) szczególnie jeżeli ludziem nie jestem ja.
Oczywiście jest 1000 metod jak można takie zdjęcia zrobić a moja nie koniecznie jest tą najlepszą, ale pierwsze koty za płoty.
Jakoś poszło a plener uznaję za udany i już myślę o poprawianiu błędów przy następnej okazji
0 komentarze :
Prześlij komentarz